Czy drewniane domy prefabrykowane są przyjazne alergikom?

Alergie są naprawdę sporym problemem – szacuje się, że cierpi na nie aż około jednej trzeciej polskiego społeczeństwa! Choć w większości przypadków nie jest to dolegliwość szczególnie niebezpieczna, bywa niestety bardzo nieprzyjemna i w nieodpowiednich warunkach potrafi skutecznie uprzykrzyć życie. Kichanie, łzawienie, problemy z oddychaniem lub uciążliwe swędzenie to niezbyt miłe objawy, których większość osób stara się raczej uniknąć. I choć nie zawsze jest możliwe, alergicy potrzebują miejsca, w których będą wolni od tych dolegliwości. Aby schronienie dawało ulgę, warto wybrać przyjazny dla alergików dom, zbudowany z możliwie najmniej drażniących materiałów. Jednym z rodzajów takich budynków są prefabrykowane domy z drewna. 

Dlaczego drewniane domy są odpowiednie dla alergików? 

Prefabrykowane domy z drewna, czyli między innymi popularne domy szkieletowe, zwane kanadyjskimi lub podobne do nich budynki modułowe, są doskonałym wyborem dla osób cierpiących na różnorodne alergie. Jest ku temu kilka powodów. Jednym z nich są znacznie mniejsze problemy związane z pyłem oraz kurzem. Choć tego drugiego nie da się całkowicie uniknąć, charakterystyka drewna sprawia, że przyciąga go ono znacznie mniej od szkła i metalu, a także w przeciwieństwie do betonu nie pyli się. Jest to więc znacznie mniej drażniące otoczenie, słabiej sprzyjające kichaniu. 

Ważną cechą domów z drewna jest również łatwiejszy dostęp do świeżego powietrza, jego efektywniejsza wymiana, a więc tym samym mniejsza szansa na podrażnienie układu oddechowego. Jest to związane z budową tego materiału, które, dzięki pochodzeniu z naturalnego, żywego źródła, „oddycha”, tworząc przyjazny alergikom klimat. Wykorzystane do stworzenia prefabrykatów drewno jest też odpowiednio oporządzone, co sprawia, że ma bardzo gładką powierzchnię. Nie ma w niej szczelin, które można łatwo spotkać w posiadających wyraźne łączenia ścianach murowanych, a w których mogą osadzać się różne zanieczyszczenia. Ich drobinki mają szansę na dostanie się do powietrza, a następnie do nosa i ust alergika, wywołując u niego nieprzyjemne objawy.